W drugiej części poradnika, w którym pomagamy wybrać materac, nasz lider sprzedaży – Patryk Nowak – doradzi, z czego powinien być on zrobiony.
W poprzednim poście skupiliśmy się na doborze odpowiedniej twardości materaca, zachęcaliśmy do tego, aby go przetestować oraz przedstawiliśmy jakie dodatkowe cechy, mogą wpłynąć na komfort jego użytkowania. Teraz przeszedł czas na to, aby odpowiednio dobrać wypełnienie materaca – sprężyny lub piankę.
Gdy decydujemy się na wybór materaca sprężynowego, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na to z jakich, i ilu sprężyn zrobiony jest materac.
Sprężyny typu bonell
W przeszłości do produkcji materacy używano głównie sprężyn typu Bonell. Mają one dużą średnicę, co powoduje, że w 1 m2 mieści się ich tylko 111 sztuk. Są ze sobą połączone, przez co pracują również w momencie kiedy nie leżymy bezpośrednio na nich, powodując tym samym ich zużycie.
Sprężyny kieszeniowe
Lepszym rozwiązaniem są sprężyny kieszeniowe. Ich zaletą jest fakt, iż każda sprężyna umieszczona została w osobnej kieszeni. Podczas snu pracują tylko te z nich, na których bezpośrednio leżymy. Wydłuża to czas użytkowania materaca oraz zwiększa komfort drugiej osoby - nasze ruchy podczas snu nie wpływają na pozycję drugiego użytkownika. Kolejną zaletą sprężyn kieszeniowych jest ich mniejsza średnica, co oznacza, że możemy mieć więcej sprężyn w materacu. W porównaniu do sprężyn Bonell jest ich praktycznie 2,5 razy więcej. W standardowych materacach ze sprężynami kieszeniowymi znajdziemy 266 sprężyn na 1 m2 , a często zdarza się, że jest ich wiele więcej. Ilość sprężyn wpływa przede wszystkim na lepsze podparcie naszego kręgosłupa.